poźniejsza wystawa I wcześniejsza wystawa


KSIĄŻKA W SZTUCE I KULTURZE POLSKIEJ
Maciej Cuske, Ryszard Górecki, Łukasz Jastrubczak, Krzysztof Kaczmarek, Tomasz Kowalski, Marcin Maciejowski, Anna Okrasko

24.08 - 07.09.2009

kuratorzy: Dawid Radziszewski, Martyna Sztaba

Galeria Delikatesy
ul. Sarego 20
Kraków

Badania statystyczne alarmują o postępującym spadku czytelnictwa w naszym kraju. Czy jest się czemu dziwić? Wystawa w Delikatesach - nowym wydawnictwie i galerii - pokazuje w jak sposób literatura wpływa na sztuki wizualne, jak książki kształtują wrażliwość i decydują o drodze twórczej artysty, czy też jak artyści wyobrażają sobie zawód pisarza. Na wystawie pokazywane są prace, dla których książki są punktem wyjścia - jednak nie w tradycyjnej formie jaką jest ilustracja książkowa, czyli obraz wychodzący w prostej linii z literatury. Prace w mniej lub bardziej aluzyjny sposób odnoszą się do istniejących tytułów, jednak większość stara się uchwycić aurę niebezpieczeństwa, która widoczna jest na polu literatury. Wystawa traktuje książkę jako źródło konfliktu, zarówno społecznego jak i wewnętrznego konfliktu samego czytelnika. W lśniących, ładnie zaprojektowanych okładkach kryje się często zdradliwa i wroga treść."
Ryszard Górecki stworzył serię książek nieistniejącego wydawnictwa "Niewidzialny Znak". Dopełnieniem cyklu obwolut są plakaty reklamujące publikacje. Tytuły jego książek brzmią znajomo - są skonstruowane na zasadzie kalki: z jednej bezpieczne w konstrukcji, z drugiej dotyczą niedorzeczności, absurdu, rzeczy na granicy kontrowersyjności.
Łukasz Jastrubczak stworzył książkę złożoną z 666 stron zabranych z książek wydanych w Polsce i za granicą. Powstaniu tej książki towarzyszyło pospolite ruszenie wśród bliższych i dalszych znajomych artysty, którzy wycinali 666 stronę ze swoich książek. Powstało dzieło niepokojące, dotykające rzeczy z gruntu złych i brzydkich. Wygląda na to, że zamieszczanie zaszyfrowanych treści na symbolicznej stronie 666 jest pokusą dla wielu autorów.
Anna Okrasko stworzyła dziewięciometrowy baner z napisem "nienawidzę rodziny Borejko". Wcześniej pokazywany był na wystawie Dziedzictwo w CK Zamek w Poznaniu, po czym trafił do kolekcji Galerii Pies. Instytucja, w której odbywała się wystawa Dziedzictwo mieści się w odległości około 600 metrów od domu, w którym Małgorzata Musierowicz w swych książkach osadziła mieszkanie rodziny Borejków. Anna Okrasko jako nastolatka zaczytywała się w tej serii portretującej tą idealną jednostkę społeczną. Seria o Borejkach pokazywała normatywny i wyidealizowany model rodziny - jak łatwo się domyślić - jej wizerunek znacznie odbiega od wizerunku jej typowego polskiego odpowiednika. Okrasko stworzyła pracę, która stawia pod znakiem zapytania ową idealną wizję zaszczepionej przez pisarską kreację Musierowicz.
Marcin Maciejowski prezentuje trzy prace, dwa obrazy z 1998 roku oraz nowy obraz przedstawiający Marcina Świetlickiego. Prezentowane prace łącza się z historią: Maciejowski poproszony przez ojca o pokazanie indeksu namalował mu go na płótnie. Wraz z namalowaną książką "Anna Karenina" stanowią dyptyk, kolory i kształt buchów namalowanych przez artystę przywodzi na myśl Malewicza i jego kwadraty w różnych kolorach a szczególnie w kolorze białym oraz - równie ładnym - czarnym.
Film Macieja Cuske to dokument, którego bohaterem jest antykwariusz. Pokazuje jego codzienną walkę z klientami i jego niezbyt głęboko ukrywaną do nich niechęć. Wszystkim nam wydaje się, że praca z literaturą, w otoczeniu książek, sztuki uszlachetnia. Cuske w swoim filmie udowadnia, że to kolejny mit.
Krzysztof Kaczmarek strzela z wiatrówki do książki Joanny Guze "Impresjoniści" uzyskując ciekawy pointylistyczny efekt. W zabawny sposób pokazuje to, co nazywane jest ikonoklazmem modernistycznym - czyli walkę obowiązującego kierunku ze wszystkimi wcześniejszymi, a przynajmniej z bezpośrednio poprzedzającym. Nie wiemy jednak czy pointyliści aż tak bardzo nienawidzili impresjonistów aby użyć wobec nich aż tak drastycznych środków.
Tomasz Kowalski pokazuje serię rysunków na ostatnich stronach książek. Fałszerze rysunków Kossaków i innych oszałamiających gwiazd sztuki XIX wieku używają ostatnich stron tomów, żeby przy ekspertyzie wiek papieru nie budził wątpliwości.
Książka z II Wojny Światowej - to pusty w środku tom, w którym w czasie wojny, w jednym z krakowskich domów była ukrywana broń. Przez sześć lat wojny niewielki pistolet nie wystrzelił ani razu - spoczywał w bezpiecznym ukryciu zadrukowanych kartek medycznego podręcznika o chorobach skóry.
Coraz to nowe książki zapełniają półki księgarni - nie wiadomo, która stanie się zarzewiem rewolucji.